Komentarze: 11
‘Niech ktoś zatrzyma świat, ja wysiadam!!!’
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
‘Niech ktoś zatrzyma świat, ja wysiadam!!!’
Jestem głupia. Znowu robie to co kiedyś ; -( Mam nadzieję, że tym razem nie będzie to wyglądało tak jak kiedyś. Nie chcę aby moja mama przeze mnie płakała. Gdybym się nie urodziła moja mama miałaby spokój, a tak niedość, że utzrymuje trójkę dzieci sama to ja jeszcze sprawiam(tzn. sprawiałam) jej kłopoty. Gdyby moi rodzice się nie rozwiedli lub byśmy się nie przeprowadzili, to wszystko byłoby OK.. Tak piszę i piszę, a nie napisałam najważniejszego - tego co robię. Nie wiem czy napisać.. Może niektórzy się domyślą, a może nie. Ja nie będę tego pisała ; (
Przepraszam..
Tydzień bez słodyczy wytrzymałam i było nawet łatwo. Teraz jest trudniej. Jest to droga pod górkę. Wczoraj już myślałam, że zaraz sięgnę po jakiegoś batonika, lecz tego nie zrobiłam i jestem z siebie zadowolona ; -]
...
Spieszmy się kochać ludzi.. Tak szybko odchodzą..
Wczoraj byłam z młodszą siostrą u babci ; ) Tylko szkoda, że tam był też tata.. Ogólnie było fajnie.. Ale najgorsze jest to, że już tam byłyśmy 3 razy a nasza mama nic o tym nie wie.. Nie tak łatwo jest to powiedzieć, bo zaraz będzie gadanie 'Idźcie do swojego tatusia i babki.. Niech oni Was utrzymują. Wasz tatuś nie dawał Wam kasy to niech teraz Was utrzymuje..' Prawda, że nie za miłe słowa.. i to na dodatek z ust mamy.. Za kilka dni urodziny ma moja siostra, a tydzień później druga. W środę mamy zamiar powiedzieć mamie, że babcia zadzwoniła i sie zapytała czy możemy przyjść.. Może to nie jest najlepszy pomysł, ale inaczej się nie da.. Dlaczego nie mam normalnej rodziny.. ; ( Moja ciocia(mojej mamy siostra) też się rozwiodła. Ja chcem normalnie żyć.. A nie z ciągłymi gadkami mamy na temat taty..
Teraz powinnam siedzieć nad książkami i sie uczyć. Tylko po co, jak mi i tak nic do głowy nie wchodzi.. Za dużo myślę o M. ; (
Wspomnienia.. Gdy patrzę na jedno zdjęcie z wakacji to aż łzy same zbierają się do oczu.. A na jego zdjęcie nie chcę patrzeć. Wolę go zobaczyć przed sobą niż na zdjęciu.. Już nie mogę doczekać się wakacji.. Wtedy najprawdopodobniej pojadę do cioci i zobaczę się ze wszystkimi ; ) Tylko, że chciałabym aby mnie ciepło przywitali...
Muszę już kończyć.. Trochę się pouczyć.. Wypić herbatkę, oczywiście bez cukru(nie wiedziałam nawet, że jest taka dobra..) Później może z pieskiem wyjdę.. I zatopie się w marzeniach - Ja, On.. MY...
[dopisek z 23.II.2004r.]
Wspomnienia bolą..
Tęsknota także..
Po co on..? Przecież pączki możemy jeść codziennie.. 'Jak dziś zjesz kilka pączków, to nie będziesz miał wyrzutów sumienia..' Ja bym miała.. Jak powiedziałam, tak też zrobie. ZERO słodyczy przez dwa tygonie.. To nie jest nic strasznego. A od soboty zaczynam pić herbatę bez cukru ; -). Dziś żadnego pączka nie zjadłam. Choć mama i siostry objadały się(..) to ja nie uległam pokusie, ale miałam ochotę. Jeśli uda mi się to przetrwać, będzie to pierwsza rzecz, która mi się udała. Będę z siebie zadowolona.. Może pomyślicie, że jak miną te dwa tygodnie to zacznę od razu jeść słodycze w dużych ilościach.. Nie! To nie będzie tzw. efekt jo-jo.
Kolejna bezsensowna notka pojawiła się na tym blogu..
Ps. To nie jest tak, że nie jem słodyczy bo się odchudzam. Poprostu gdy się nie je ich conajmniej przez dwa tygodnie, to później ma się na nie mniejszą ochotę - To prawda ; )
Chcę zniknąć.. Schować się w jakimś ciemnym kącie, aby nikt mnie nie znalazł.. Wciąż zadaję sobie te same pytania, na które odpowiedzi nie znam.. Tak dłużej być nie może. Muszę coś z tym zrobić. Uciec..? Ucieczka nic nie da. Nie można przed własnymi uczuciami uciekać.. Trzeba zatrzymać się na chwilę i to wszystko zrozumieć. Lecz dłuższy postój też nie jest najlepszym sposobem.. Za długo stałam w jednym miejscu.. Wszystko powoli odchodziło, a ja wciąż stałam.. Bałam się poruszyć.. Aż wreszcie zrobiłam ten krok.. I jest mi lżej..? Nie. Jest gorzej. Nie mogę spać.. Wciąż myślę o tym o czym nie powinnam.. Nawet łzy same spływają do oczu..
Czasem czuję się niepotrzebną istotą.. Której nikt nie kocha..
Czy to wszystko ma sens.. Czy warto o Nim myśleć..
'Brak mi wszystkiego! Więc po co żyć?
Lecz muszę przetrwać! By z Tobą być!
"Im dłużej żyję, tym więcej nic nie rozumiem, ale kocham życie."
Dąbrowska Maria
'Serce me tęskni za Tobą...
czuje, ze Kogoś mu brak...
ze jakąś pustka wokoło...
Pustka... smutek... i żal...'
[dopisek]
Od jutra ZERO słodyczy przez ok. 2 tygodnie.. Hmm ciekawe czy wytrzymam, ponieważ w ciągu tych 2 tygodni moje siostry mają urodziny i na pewno będzie troszkę słodyczy ; ). Muszę wytrzymać!