Komentarze: 2
Ukończyłam szkołę, a w piątek zaczynam matury. Ostatni egzamin 15 maja. Mam nadzieję, że uda mi się przetrwać ten cały okres matur. Muszę dać radę.
A cofając się trochę w czasie...
Dwa miesiące temu byłam na siostry urodzinach. Były tylko osoby z Jej klasy i szkoły czyli w gruncie rzeczy mało kogo znałam. Doszło wtedy do dziwnego incydentu... Alkohol chyba trochę uderzył do głowy, chociaż nie jestem tego do końca pewna, ponieważ mimo tego, że to, co tam się stało nie należało do normalności(?), ja chciałam, aby coś z tego wyszło... Przez pewien czas wszystko było na dobrej drodze, lecz z powodu mojej małomówności nie było zbyt dużych szans, aby coś z tego wyszło. Podczas Naszego ostatniego spotkania na pożegnanie powiedziałam tylko "Przepraszam" i ostatni raz pocałowałam. Od tamtego czasu nie mamy ze sobą żadnego kontaktu.
Gdy spotykaliśmy się inna osoba, którą poznałam wtedy na urodzinach, chciała się do mnie zbliżyć. Pisałam, że teraz nie chcę, bo jest już ktoś. Padło pytanie: "A ostatniej szansy nie ma?" Odpowiedziałam, że nie teraz, że teraz chciałabym być z tamtą osobą. A odpowiedź była taka: "Będę czekał... Obiecuje jak nigdy w życiu."
Czekał :) A dziś jesteśmy już razem :) Kocham Go i On kocha mnie :) Mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa jak nigdy w życiu :)
Jak nie spotykałam się już z tamtą osobą, spotykałam się z Nim. Jak kolega z koleżanką. I po którymś z kolei spotkaniu (a dużo ich było) wszystko się zmieniło :)
Jestem szczęśliwa :):):) i tęsknie za Nim (pojechał ze znajomymi nad jezioro). Ale najważniejsze, że już w czwartek się zobaczymy :):)
Napisałam to, ponieważ prosiła mnie o to jedna osoba - Ewelinka :) która zawsze mnie wspierała :) dziękuję Ci :* :*
"Kocham Cię na 1 maja: Nasza miłość nie ma przyczyny, choćbyśmy nie wiem jak jej szukali. Jest celem samym w sobie."