Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14
|
15 |
16
|
17
|
18
|
19
|
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
Najnowsze wpisy, strona 25
Najpierw draże kakaowe.
Później ciasteczka kakaowe.
Biszkopty.
Lody.
Za chwilę budyń czekoladowy.
Lub kisiel cytrynowy.
Nie mogę żyć bez słodyczy.
A to wszystko przez to co teraz dzieje się w mojej głowie.
Jestem tam takie zamieszanie, że szok!
I jeszcze na dodatek niedługo chyba zacznę z Nim gadać.
Naprawdę jestem naiwna.
Bez sensu.
Nic mi się nie chce.
Muszę zrobić porządek w mojej głowie.
Wszystko sobie poukładać.
Lecz nie mam kiedy.
Teraz jest szkoła..
I to chyba dlatego.
A do ferii dużo czasu...
Zaczynają się dopiero 11 lutego ;/
Ale przecież nie mogę tego ciągnąć aż tak długo.
Bo będę później żałować.
A nie chciałabym...
...
Myślę...
Tęsknię...
Kocham...
[...]
Te trzy słowa znalazły się w mojej pierwszej notce.
Niektóre notki były bez sensu.
Były, że tak powiem małymi kłamstewkami.
Ale ja o tym jeszcze wtedy nie wiedziałam.
Np. 'Kocham z wzajemnością'.
To nie była prawda.
Wmówiłam to sobie.
Dlaczego?
O to mnie nie pytajcie.
Cały czas w notkach pojawiało się słowo 'Kocham', bądź coś w tym stylu.
Ale czy ja naprawdę kochałam?
Czy może też to sobie wmówiłam?
Nie wiem.
Ale wiem jedno.
On jest w moim sercu.
Gdzieś tam siedzi.
Nic mi się nie chce.
Ciągle bym jadła.
(To co słodkie).
I słuchała muzyki.
(Tej francuskiej).
(Rmf też może być..).
Weekend spędziłam bez jakiejkolwiek książki.
Bez żadnego zeszytu.
Bez nauki.
Nic mi się nie chce.
Piszę tak jak Tam?
Tak..
Ale chyba nie jest źle?
Nieważne.
Przynajmniej mi nie przeszkadza.
Tam = niktusia.niunia.pl
Ku pamięci C. Niemenowi ['][']
To już Rok..
Znowu ;(
Wydaje mi się, że wszystko jest bez sensu.
Że moje życie jest bez sensu.
Dlaczego?
Dlaczego aż do Tego dopuściłam?
Teraz siedzę i płaczę.
Nic mi się nie chce.
Pytam..
DLACZEGO? WHY?
Miałam wrócić trochę później, lecz wracam już teraz.
Jeste nieciekawie.
W poniedziałek (10.01.) po zawodach weszłam na gadu.. I od tamtej pory codziennie na nie wchodzę.
Czy dobrze? Z jednej tak.. z drugiej przeciwnie..
'Skończyłam' z Kimś znajomość..
Oto zapis rozmowy na Gadu z Tą osobą:
On (11-01-2005 19:32)
wiesz kuzyn się pytał o ciebie, mówił że mu się podobasz!!
Ja (11-01-2005 19:32)
? a gdzie mnie widział..?
On (11-01-2005 19:32)
ja mu pokazałem twoje zdjęcia
Ja (11-01-2005 19:32)
?
Ja (11-01-2005 19:32)
ciekawe skąd miałeś..
On (11-01-2005 19:33)
no mam cię na fotce
Ja (11-01-2005 19:33)
?
On (11-01-2005 19:33)
oj mam i nie pytaj się dlaczego
Ja (11-01-2005 19:34)
a powiedz jedno..
Ja (11-01-2005 19:34)
kiedy je zrobiłeś, znaczy się w jakiej sytuacji..?
On (11-01-2005 19:34)
stałaś na korytarzu
On (11-01-2005 19:36)
no serio i się pyta czy może się z tobą umówić
Ja (11-01-2005 19:36)
taa
Ja (11-01-2005 19:36)
haa
On (11-01-2005 19:36)
i czy może chodzić z tobą ........
Ja (11-01-2005 19:36)
już Ci wierze
On (11-01-2005 19:37)
po bułki do sklepu :D
Ja (11-01-2005 19:37)
po bułki to chodzę z pieskiem
Ja (11-01-2005 19:37)
na razie.
On (11-01-2005 19:38)
co wkurzyłaś się ??
Ja (11-01-2005 19:38)
nie
On (11-01-2005 19:38)
no to jak?
Ja (11-01-2005 19:39)
nijak
On (11-01-2005 19:39)
on cię bardzo kocha
On (11-01-2005 19:40)
nnoo pprrrooswzzzzzeeeeeeeeeee
On (11-01-2005 19:40)
ale ty jesteś NAIWNA !!!!(etc..)
On (11-01-2005 19:41)
ja cię brechtam kobito :D:D
Ja (11-01-2005 19:47)
idź spać.
On (11-01-2005 19:47)
come back!!!!
Ja (11-01-2005 19:48)
: siema nara
On (11-01-2005 19:49)
my cousin earh love you!!!!
Ja (11-01-2005 19:50)
?
On (11-01-2005 19:50)
EARH-ZAWSZE
On (11-01-2005 19:51)
come back my love
On - wiadomo kto.. (niejaki P.)
A dwa dni później..
Mój opis na Gadu - 'Ignore P.H.'
On (13-01-2005 14:36)
ty bo jak ja zaraz będę ignorował to zobaczysz
On (13-01-2005 14:46)
oooojjjjjj bo ja cię zaraz będę ignorował
I to na tyle.
Nowego bloga nie zakładam.
(Założyłam jednego na mportalu, pisałam tam właśnie o Tym Kimś...)
Jednak chciałabym mu spojrzeć w oczy, tak bez słowa.. na pożegnanie..
Tylko po co? Czy to miałoby sens?