Komentarze: 3
Znaczy się dwie notki w jednej.
--------------------------------------
Dzień dzisiejszy.
Godzina szósta rano.
Za oknem widzę światła wojskowych pojazdów.
Bo niedaleko jest Poligon.
Na manewry pewnie jechali.
Pół godziny później.
Wychodzę z mamą z domu.
Mijają trzy minuty.
Bum!
Ha!
Marysia leży na ulicy.
Było to bliskie spotkanie z lodem.
Można powiedzieć, że już drugie.
Około dzisięć minut później.
Autobus.
Bilet.
Bum!
Ha!
Auć!
Bliskie spotkanie z szybą.
Ale guza nie ma.
Matematyka.
Pierwsza ławka.
Bum!
Ha!
Auć!
Rączka wyżej wymienionej Marysi uderzyła w krzesło.
Jest za piętnaście dwunasta.
Marysia idzie do domku.
'A to co?
Dobry bilecik na dwadzieścia minut :)'
Ha!
Ale kurtkę miałam dzisiaj swoją.
Ps. 2LB - klasa specjalna!
Kiedy indziej napiszę (i pokażę!) o co chodzi.
--------------------------------------
Mija wielka ochota na słodycze.
Teraz jest coś gorszego :(
Głupie myśli.
Toruń.
A.S. i M.K.
Zakochani.
Ale nie o to chodzi.
A.S. - pomimo Czegoś zaufałam tejże osobie.
Pomimo tak dużej odległości.
Pomimo tego, że moją przyjaciółką nie jest.
Zaufałam!
Mam nadzieję, że zaufania do Tej osoby nie stracę.
M.K. - osoba, którą... kochałam.
(Teraz tylko tyle).
Więcej o tym napiszę innym razem.
--------------------------------------
Lista Wildsteina znaleziona.
Nareszcie koniec spekulacji i watpliwosci "jestem czy nie jestem na liscie?". Zobaczcie sami. Przekonajcie się.
lista IPN
A wiecie, że hasło zmieniłam?
Jeśli nie piszcie:
niktusia@wp.pl lub 3185786
Jeszcze cztery dni ;)
( :kiss:) heh.
Miałam coś jeszcze napisać, ale zapomniałam co.
[dopisek]
A sprawdzian z matematyki nie poszedł tak jak miał pójść.