Komentarze: 11
Jeszcze nigdy nie czułam się tak źle jak (teraz..) kilka dni temu ;( Poleciały łzy. Łzy były, lecz przez nie czasem było widać uśmiech.
Więc.. Dlaczego jest źle.. Po 1. W piątek z Torunia(z Komunii mojego kuzyna) wróciła moja siostra. Często płakała. Powodem była denerwująca babci i dwie ciocie, lecz nie chcę na ten temat się rozpisywać, bo i tak byście niczego nie zrozumieli. Powiem tylko tyle. Moja mama ma 40 kilka lat. Ma młodszą siostrę (Magdę) - 22 lata. Odkąd moja mama i moja ciocia (Arleta) nie są wraz ze swoimi (byłymi) mężami, Magdę zaczęły traktować jak swoją córeczkę. Madzia to, Madzia tamto. (Wczoraj Madzi leciała krew z nosa, poplamiła całą pościel itp. i moja mama bardzo się tym przejęła. A ja wczoraj poparzyłam niechcący moją siostrę wrzątkiem a Ona nawet się tym nie przejęła)... Ale jeszcze gorszą osobą jest moja babcia (Przepraszam za te słowa; nigdy o mojej babci tak bym nie powiedziała, gdybym nie usłyszała kilku słów.). Kiedy Marta (siostra) była w Toruniu, babcia coś takiego do Niej powiedziała: "Niech Marysia tylko nie przyniesie hańby rodzinie". To właśnie przez te słowa jestem (byłam) w takim nastroju w jakim jestem (byłam). Znowu płaczę ;-( Nie!!!!!!
Po 2. Zdenerwowała mnie mama. O pierwszej rzeczy już wspominałam, a druga to kolejne przykre słowa.. "Będzie lepiej jak będziesz miała spokojne wakacje.. itp" Więcej napisać nie potrafię. Ona chyba chce abym nie zdała tzn nie miała komisa we wrześniu ;-( Jaką ja mam głupią rodzinę. Tylko dwie ciocie są normalne.
Dlaczego? Nie rozmumiem tego.. Boże dlaczego? ;( Te myśli wracają, ale nie martwcie się, nie wprowadzę ich w życie.