Archiwum 20 stycznia 2006


sty 20 2006 Wspomnienia.
Komentarze: 0
Wspomnień ciąg dalszy.
Maj - Lipiec '04r.


Jeśli jest coś nie podpisane tzn. że pisałam to ja.

'(...) Zacytuję coś z pewnej gazety: "Psy są konieczne, żeby czuć się w pełni szczęśliwym. Wnoszą do naszego życia szaleństwo, spontaniczność i prawdę. Nam, ludziom XXI wielku, jest to szczególnie potrzebne, ponieważ coraz częściej otaczamy się bezdusznymi maszynami. A przecież nawet najbardziej zaawansowana technologia nie zastąpi żywej istoty i... psiego serce." W stuprocentach się z tym zgadzam. Przyjaciół i osób kochanych nie da się kupić za pieniądze.. (...)'

'(...) Zauważyłam gwiazdkę, która bardzo słabo świeciła. Może dlatego, że znajduje się bardzo daleko od Ziemi.. A może poprostu powoli wygasała, tak jak moje uczucie. Nic ani nikt nie jest w stanie go podtrzymać, tak jak światła Tej gwiazdy. (...)'

'(...) jak czytam Twoje notki to naprawde uwazam ze jestes niezwykla dziewczyna...!! (...)'
jA.maRzYcieLka..!!

'(...) Większość osób, które znajdują się moich linkach mogę nazwać moim wirtualnymi przyjaciółmi. To Wy mi zawsze pomagacie. (...) Dziękuję za to, że jesteście. (...)'

'(...) możesz w każdej chwili się wypłakać, powiedzieć co cię boli lub wrócić z usmiechem na ustach, oprzepełniona radością! Będzie mi ciebie brakować, bo się przywiązałam.. (...)'
niewidzialn-a

'(...) Nie martw się, Marysiu... Wszystko będzie dobrze, bo nie ma innego wyjścia... A nawet jeżeli powinie Ci się noga, nie będzie to oznaczało końca świata. Nie tak łatwo odebrać sobie życie, bo trzeba mieć do tego odwagę... Ale kiedy już się na nią zdobędzie, pokaże się tym samym, że nie miało sie odwagi, żeby żyć i stawić czoła przeciwnościom losu... To taka droga na skróty i w pewnym sensie także oznaka słabości... A Ty nie jesteś słaba. Trzymaj się, kochana. Na pewno będzie dobrze!! Pozdrawiam gorąco :*.'
*linka*

'(...) Obudziłam się, był już poniedziałek. Spojrzałam do mojego Pamiętnika. Przeczytałam jeszcze raz to co napisałam i pomyślałam 'Gdyby to było prawdą, a nie tylko powstało w mojej wyobraźni...'. (...)'

'(...) troszkę śmiać mi się chciała jak przeczytałam rok 2204, kurczę jak ten czas szybko leci! dwieście lat mi minęło nawet nie wiem kiedy hehehehehehehehehehe!'
niewidzialn-a

'(...) Zatrzymałam się na Moich schodach. Nie wiem co dalej zrobić..'

'(...) Mam wiele wątpliwości. Niektóre już zostały rozwiane dzięki Dorotce, buziak Kochana :*. A reszta? Nie wiem czy sobie z resztą poradzę ;( Chodzi mi o rozmowę z Nim.. (...)'

'(...) Na pewno jeszcze ktoś obudzi w Tobie uczucia... Ktoś inny, kto będzie bardziej na Ciebie zasługiwał :). (...)'
*linka*

'Powiedziałam (sobie) 'Koniec'. Nie rozmawiałam z Nim. Nie mam ochoty rozmawiać. Nawet nie mam ochoty tam wracać. Nie mam ochoty Jego widzieć. Chcę zapomnieć. Nie myśleć o Nim. (...)'

'(...) Chcę, żebyś się uśmiechała, ale nie dla mojej czy innych przyjemności, ale dla samej siebie... Żebyś miała powody do radości i uśmiechu. I one na pewno się pojawią :). (...)'
*linka*

'(...) Okazało się, że chodzi z moją koleżanką. Nie chcieli mi tego powiedzieć, ponieważ myśleli, że wtedy nie przyjadę. Ja bym przyjechała. Nie dla Niego, lecz dla koleżanek(dla Niej też). Nie jestem na Nią zła. Przecież mogła pokochać kogo chciała i to akurat był On. Może i dobrze... Niech Go kocha. Niech będzie szczęśliwa. Ja już powoli zapominam. 'Schodzę' powoli ze 'schodów'. Lecz jest mi troszkę smutno. Mogli mi to powiedzieć, a nie tak długo się wykręcać. Ona mnie pocieszała. Mogła powiedzieć, że Go Kocha. Zrozumiałabym. (...)'

'(...) Wierzę, że wkrótce karta sie odwróci i w Twoim życiu pojawi się radość i szczęście. (...)'
*linka*

'Gdy poraz pierwszy zobaczyłam Ich przytulonych do siebie dziwnie się poczułam. Coś ścisnęło mi się w środku. Teraz gdy myślę o tym jacy są szczęśliwi.. Też w środku coś mnie ściska. (...)'

'(...) Teraz jestem 'innym' człowiekiem.. Próbuje nie popełniać tych samych błędów. (...)'

'(...) Jestem uśmiechnięta, cieszę się życiem i czekam spokojnie na 'Tego KOGOŚ'. Dobranoc. ;]'

'(...) Podziwiam cię za to, ze potrafiłaś tak racjonalnie do tego podejść, że potrafiłaś zaakceptować i uszanowac uczucie jakie łączy tych dwoje. To świadczy o towjej wielkiej dojrzałości. (...)'
niewidzialn-a

nikt_wazny : :