Archiwum marzec 2004, strona 1


mar 21 2004 Proszę, Nie!
Komentarze: 14

W radiu leci jakaś taka przygnębiająca piosenka.. Zaraz łzy będę spływać mi po policzkach. Już się ich trochę nazbierało, ale coż, co ja na to poradze. Wspomnienia wracają właśnie przy takich nastrojowych piosenkach. Na szczęście nie zawsze tak jest. Nie potrafię ich powstrzymać. Zmienić stację..? Nie, nie chcę. Każdy mi mówi, że nie warto wylewać łez.. Ale dla mnie jest to najlepszy sposób na to aby lepiej się poczuć.
Piosenka już się skończyła. Ocieram łzy. Przestały już spływać po moich policzkach. Powoli wracam do swego poprzedniego stanu. Uśmiech zaraz zagości na mojej twarzy. Lecz w środku nic się nie zmieni. Nadal pozostanie ta sama pustka..
Nie wiem czy już o tym pisałam, ale na Ziemi pozostało tylko moje ciało. Dusza i umysł są na innej planecie. A serce..? Serce pozostało wraz z ciałem i nie zapowiada się aby w najbliższym czasie mógłby ktoś je 'skraść'. Nawet P. to się nie uda. Gdy go spotkam On ciągle się na mnie patrzy, a ja jak głupia idę przed siebie i nawet się na Niego nie spojrzę ;-( Już sobie wyobrażam jak on może się czuć.. A ja czuję się jeszcze gorzej. Dlaczego ja to robię. Nie chcę taka być..
Mogłabym jeszcze Tu dużo pisać, lecz już pora na mnie. Spać trzeba. Już nie płaczę. Nie chcę ciągle wracać do tych wspomnień.. One są za bardzo bolesne. Muszę coś ze sobą zrobić!
Dobranoc..

nikt_wazny : :
mar 19 2004 Dlaczego..
Komentarze: 15
Dlaczego ja taka jestem..?
- głupia
- dziwna
- żałosna
itd..
Ps. Tylko nie piszcie, że to jest nieprawda, bo i tak będziecie w błędzie. Ja poprostu taka jestem, a wszyscy mnie pocieszają oszukując mnie. Może tylko moja przyjaciółka czasem mi powie jaka jestem, lecz nie zawsze się z Nią zgadzam. Ludzie mnie okłamują. Poprostu ludzie są Fałszywi(są wyjątki)
Mam małe poczucie własnej wartości. Chciałabym to zmienić, lecz to nie takie proste. Ciągle się nad sobą użalam. Prawie w ogóle nie mówie o sobie dobrze. Najczęściej przedstawiam swoją postać w złym świetle. Ja już dłużej nie chcę taka być. Z nisikim poczuciem własnej wartości trudno jest żyć. Wszystko jest dla mnie trudniejsze. Uczyć się nie mogę, bo od razu jestem złej myśli. Zakochać się boję.. ;-(
Ja chcę się zmienić! Ktoś musi mi pomóc. Sama sobie nie poradzę ;-( Jestem do niczego..

nikt_wazny : :
mar 18 2004 ...
Komentarze: 5

Dziś będzie tylko obrazek..

 

nikt_wazny : :
mar 15 2004 Koniec
Komentarze: 15

Moja miłość do M[ichała] umarła. Wygasła jak płomień świecy na wietrze. Ptaki na wiosne przylatują, a ona odleciała. Pomyliły jej się pory roku.. Ona nie miała szans na przetrwanie. Po raz drugi się przejechałam. Powiedziałam sobie, że już NIGDY nie zakocham się w kimś na odległość. Nie chcę po raz kolejny tego przeżywać. Tęsknić.. Myśleć.. wiedząc, że to nie ma żadnego sensu. Ta miłość zaczęła wygasać już na początku lutego. Powód? Jeśli ktoś zna mojego bloga od początku to wie jaki jest powód, a jeśli nie to niech sobie przeczyta. KONIEC to jest moje ostatnie słowo..

A co do P.. On jest jeszcze dzieckiem.. 2 lata młodszy, ale to nic ;-] Zaczepia koleżanki ze swojej klasy. Młodsze osoby także. Lecz gdy na Niego patrzę nie widzę tego dziecka.. Z tego co pamiętam to ma chyba zielone oczy. Trudno mi jest zapamiętać kolor oczu jakiejś osoby. My w ogóle ze sobą nie gadamy, jedynie tylko 'Cześć' na przywitanie. Mam nadzieję, że z czasem to się zmieni.

Cdn..

 

nikt_wazny : :
mar 13 2004 Niczego nie potrafię..
Komentarze: 8

Wróciłam tu tylko na chwilkę. Gdy napiszę tą notkę znikam..

Gdy Go poznałam, a właściwie ich, mój świat zaczął wirować. Zawsze na przerwach siedziałam pod salą razem z koleżankami z klasy, a odkąd ich poznałam chodzę wraz z qmpelą po całej szkole. Chciałabym na każdej przerwie Go widzieć! Dziś mi się śniło, że mieliśmy razem lekcję i cały czas spoglądaliśmy sobie w oczy. Szkoda, że to był tylko sen.. Jak już pisałam we wcześniejszej notce, chcę mu spojrzeć w oczy, lecz się boję. Gdy wiem, że mogę się w kimś zauroczyć(bądź jeśli jest to dziewczyna) nie spoglądam tej osobie w oczy. M. często i długo spoglądam w oczy. Wiem, że się w nim nie zakocham ani, nie zauroczę. Lecz od wczoraj mam go gdzieś. Nie odzywam się do Niego. On dla mnie nie istnieje. Istnieje tylko P.! Tylko On się dla mnie liczy..

I znowu nie udało mi się napisać o swoich uczuciach. Nie dość, że nie potrafię o nich mówić, to pisać również ;-(.

Ps. Do dawnej Izabelindy, jakbyś mogła to napisz do mnie maila. Adres podałam w komentarzach do poprzedniej notki. Pa :*

[dopisek]

Do moich drzwi zapukała wiosna. Wpuściłam ją. Również do drzwi mojego serca zapukała wiosna. Lecz potrzebuję czasu aby ją wpuścić. Na razie jest na to za wcześnie. Najpierw muszę zrobić wiosenne porządki, aby wchodząc nie zobaczyła tego bałaganu, kurzu.. Gdy ją wpuszczę nie pozwolę aby odeszła. Jak będzie chciała odejść, pozwolę jej na to. Nie będę trzymała jej na siłę..

nikt_wazny : :