sie 04 2006

krzyknę.


Komentarze: 6
"krzyknę że Cię nie kocham
że nie pisze dla Ciebie wierszy
i że w moim życiu
jest ktoś inny.. lepszy...

krzyknę że Cię nienawidzę
że mi nie dobrze na Twój widok
i że się bardzo wstydzę
tego co miedzy Nami było...

krzyknę że już nie pamiętam
pocałunków i ciepła Twego ciała
że nie czuje Twojego zapachu
i nie chce byś więcej mnie dotykał...

krzyczę bo łatwiej
okłamywać samą siebie
że teraz jest lepiej niż dawniej
i że kocham kogoś innego...

krzyczę ustami by serce zagłuszyć
bo ono nie rozumie wszystkiego..
nadal Cię kocha tak bardzo...
choć mnie rzuciłeś(?) dla innej..."

(to ja napisałam 'żegnaj'. nazwałam go świnią. czy dobrze zrobiłam??)


Czy to naprawdę miłość?
Co tak właściwie do Niego czuję?
Czy ona powiedziała prawdę?

Tyle pytań, a odpowiedź jest jedna...
'Nie wiem.'

Znowu zaczęłam o Nim myśleć. Bardzo brakuje mi Jego zapachu...

A. mówi, żebym przestała o Nim myśleć, bo na świecie jest wiele chłopaków, z którymi mogę być. Ciekawe gdzie... A z Nim było mi dobrze. Prawie do końca się przed Nim otworzyłam. W towarzystwie żadnego chłopaka nie czułam się tak dobrze. Czułam się.. doceniona?
A może On tylko udawał?? Może spotkamy się za kolejne 3 lata i będzie lepiej. To byłoby Nasze trzecie 'poznanie się.'
Nie! Nie mogę, nie chcę o Nim, o tym myśleć.

Brakuje mi Ciebie ... :(

22.

nikt_wazny : :
kacha
13 sierpnia 2006, 13:31
mija już 8 lat a ja go kocham,22 sierpnia on z nią obchodzą pierwszą rocznicę ślubu,ja jestem sama.Żyję.....muszę żyć bez niego.Układam życie od początku... zobaczysz wszystko przemija...
05 sierpnia 2006, 12:03
nawet nie chce myslec,ze taki moze byc final tego co sie teraz dzieje u mnie..
Krystyna
04 sierpnia 2006, 22:45
taaaa.... jakbym czytała swoje rozterki ale z przed 25 lat hahaha dzisiaj mądrzejsza o następne 25 lat powiem szczerze: przejdzie ci przejdzie!!! myśl o sobie a nie o nim, rozwijaj się, inwestuj w siebie, porażkę przekuj na sukces, rób zdjęcia jak już jedziesz daleko rowerem bo to co w głowie to ulotne... wiele w życiu \'\'przegapiłam \'\' myśląc o NIM zamiast o sobie-pamiętaj i słuchaj się starszych :):):)
niktusia
04 sierpnia 2006, 22:30
Czas... Od listopada do teraz minęło hm.. 9 miesięcy. może po kolejnych 9 przejdzie. (tak jak było z M.., który wciąż pozostaje w mym sercu.)
04 sierpnia 2006, 22:28
Nie wiem czy prazejdzie, ja wiem, że się nie zakochałam, tylko się zauroczyłam, a i tak nie chce to odejść...myślę...Mam nadzieję, że z czasem przejdzie...Pozdrawiam...:)
04 sierpnia 2006, 22:10
ta...mi też brakuje S. i też próbuje sama siebie oszukać, że to nie prawda...czas...tylko to pozostaje....

Dodaj komentarz