Powiedziałam (sobie) 'Koniec'. Nie rozmawiałam z Nim. Nie mam ochoty rozmawiać. Nawet nie mam ochoty tam wracać. Nie mam ochoty Jego widzieć. Chcę zapomnieć. Nie myśleć o Nim. Niech się wszystko ułoży. Proszę. Nie chcę, aby z Jego powodu wciąż łzy mi spływały. Nie chcę! To moje ostatnie słowa. Nie pożegnałam się z Nim i tego nie zrobię. Nie mamy żadnego kontaktu. KONIEC.
Pod koniec tygodnia wracam i wtedy napiszę szerszą notkę. Pozdrowienia dla Ewelinki i Dorotki, dziękuję Wam, jesteście Kochane :*
Dodaj komentarz