mar 19 2004

Dlaczego..


Komentarze: 15
Dlaczego ja taka jestem..?
- głupia
- dziwna
- żałosna
itd..
Ps. Tylko nie piszcie, że to jest nieprawda, bo i tak będziecie w błędzie. Ja poprostu taka jestem, a wszyscy mnie pocieszają oszukując mnie. Może tylko moja przyjaciółka czasem mi powie jaka jestem, lecz nie zawsze się z Nią zgadzam. Ludzie mnie okłamują. Poprostu ludzie są Fałszywi(są wyjątki)
Mam małe poczucie własnej wartości. Chciałabym to zmienić, lecz to nie takie proste. Ciągle się nad sobą użalam. Prawie w ogóle nie mówie o sobie dobrze. Najczęściej przedstawiam swoją postać w złym świetle. Ja już dłużej nie chcę taka być. Z nisikim poczuciem własnej wartości trudno jest żyć. Wszystko jest dla mnie trudniejsze. Uczyć się nie mogę, bo od razu jestem złej myśli. Zakochać się boję.. ;-(
Ja chcę się zmienić! Ktoś musi mi pomóc. Sama sobie nie poradzę ;-( Jestem do niczego..

nikt_wazny : :
20 marca 2004, 22:53
No to widzę, że jestem podobna do Ciebie, bo ja też nie myslę o sobie najlepiej i wogóle, a wiesz nikt nie jest doskonały, ale myslę, że to nie prawda i tak co o sobie piszesz, bo mi ludzie też mówią, że za krytycznie na siebie patrze. Pozdrówki.
19 marca 2004, 23:31
Wiesz...mie moglam sie powstrzymac...musialam tutaj wejsc i poczytac...to chyba uzaleznienie.Naprawde dziwie sie ze tak piszesz.Ze jestes taka zalosna itp...Nie znam Cie niestety osobicie..:(ale uwazam czytajac Twojego sliczniutkiego blogaska ze jestes niezwykle wartosciowa i wiele warta dziewczyna.Ktora owszem mam problemy i miewa wiele chwuili zwatpienia ale ja mysle ze jestes wyjatkowa i naprawde wiesz co w zyciu wazne a co malo istotne.Czas uwierzyc w siebie!!!Glowa do gory!Jestem z Toba!!!3maj sie cieplusko:*
Sekunda_Istnienia
19 marca 2004, 22:01
Jeśli chodzi o To...to tylko sobie sama możesz pomóc... jak chcesz się zmienić ... nikt inny przecież tego nie zrobi za ciebie... 3maj sie..jestem z Tobą :*
_Lincia_
19 marca 2004, 21:00
A więc zrobię coś, co uznasz za kłamstwo. Nie jesteś taka. Wmawiasz to sobie i w końcu wierzysz. Jak zwiększyć poczucie własnej wartości? Przestać powtarzać w kółko ,jaką to się jest beznadziejną. Też tak kiedyś robiłam, i na zdrowie wcale mi to nie wychodziło. Nyu, 3maj się Niktusia :*
eluś
19 marca 2004, 17:36
Człowiek podobno zmienia się sam z siebie co 7 lat, więc bądź dobrej myśli ...
19 marca 2004, 17:07
jesteśmy tylko ludźmi - niestety ....czuje to samo , lecz niekiedy to się zmienia...spójrz w siebie ,zaprzyjaźń się ze sobą...to pomaga
19 marca 2004, 17:07
jesteśmy tylko ludźmi - niestety ....czuje to samo , lecz niekiedy to się zmienia...spójrz w siebie ,zaprzyjaźń się ze sobą...to pomaga
19 marca 2004, 16:05
Teraz się wymądrzę: Typ układu nerwowego (odpowiedzialnego za osobowość) otrzymujemy w genach od naszych przodków!!! też taka byłam, po przekroczeniu czterdziestki zaczęło mi się poprawiać :-))))
ciotka_dobra_rada
19 marca 2004, 15:56
Sluchaj wiem ze zmienic to nie jest talk latwo bo ja tez tak kiedys mialam..... wiem jak Ci trudno.. Ale jesli nie zaczniesz dostrzegac w sobie zalet to nadal bedzie Ci trudno!!! Musisz obserwowac siebie i starac sie wylapywac te dobre cechu! Uwierz w siebie przeciez jestes wyjatkowa!!!!!! Wez sie w garsc i ruszaj przed siebie z usmniechnieta mina i... Jeszcze raz uwierz w siebie!! 3To najlepsze wyjscie.... Prosze postaraj sie chociaz.... :*
*linka*
19 marca 2004, 15:16
Nie jesteś do niczego, nie jesteś głupia i żałosna. Dziwna być może, ale każdy jest dziwny na swój sposób. I to nie chodzi o to, że wszyscy Cię okłamują... Wszyscy nie mogą się mylić, ale jedna osoba jak najbardziej... I jesteś nią Ty. Twój blog i notki, które zamieszczasz są dowodem na to, że jesteś inteligentna, wrażliwa, że masz swój własny, piękny wewnętrzny świat... Nie możesz patrzeć na siebie zbyt krytycznie, bo tym sposobem nie jesteś obiektywna. Spróbuj skupić się na swoich zaletach, a nie wadach. Nikt nie jest idealny... Masz rację, że z niskim poczuciem własnej wartości jest trydno żyć... Bo wszystko staje się przez to utrudnione... Ale to można zmienić. I bardzo pomocni w tym przypadku są przyjaciele... Po prostu musi się znaleźć ktoś, kto uświadomi Ci Twoją wartość i kto sprawi, że poczujesz się pewniejsza siebie. Wszystkie zmiany są trudne i nie przychodzą bez wysiłku... Ale warto się postarać, bo zaprocentuje to w Twoim przyszłym ż
topielica
19 marca 2004, 15:11
wybacz, ze to powiem, ale ten szablon to mi optymistycznie nie wyglada w zadnym wypadku. Nie wiem czy to ta mina miska czy ta szybienica... w kazdym badz razie jasli chcesz sie zmienic to zacznij to od zmiany swojego otoczenia. Widzisz ja cie nie znam, ale byle szablon na blogu moze duzo o Tobie powiedziec. Wystarczy, ze bedziesz sobie wmawiac, ze czujesz sie lepiej, a moze kiedys tak naprawde wbije Ci sie to w pamiec, ze naprawde poczujesz sie lepiej i stwierdzisz, ze jestes gotowa na wszystko.... i ze wszystkiemu podolasz. Pozdrawiam bardzo goraco i zycze wytrwalosci w dazeniu do celu :)
19 marca 2004, 14:46
o kurde nie wiem co o tym sądzić...nie znam cię, ale moge powiedzieć że to co czytam na twoim blogu nie jest beznadziejne,a to właśnie nikt inny jak sama ty piszesz...więc nie możesz być beznadziejna.
nati_młoda
19 marca 2004, 14:38
eloo:***Ehhh...wiesz ja też miałam kiedyś takie mniemanie o sobie ale wraz z tym że uwierzyłam iż jestem coś warta(każdy człowiek jest...i jest w nim coś pozytywnego)zmieniło się wszystko...mam więcej znajomych,przyjaciół i osób które zwracają na mnie uwage.Nasza własna samoocena ma wiele do tego za kogo nas ktoś ocenia...uwierz w siebie...warto...a zobaczysz że wiele sie zmienia,życie jest zbyt krótkie by tak je spędzić w smutku i nanarzekaniu:)Ja to zrozumiałam i się zmieniłam...i jest ok...zrób to samo...3maj się pozdro for you:***
nati_młoda
19 marca 2004, 14:36
eloo:***Ehhh...wiesz ja też miałam kiedyś takie mniemanie o sobie ale wraz z tym że uwierzyłam iż jestem coś warta(każdy człowiek jest...i jest w nim coś pozytywnego)zmieniło się wszystko...mam więcej znajomych,przyjaciół i osób które zwracają na mnie uwage.Nasza własna samoocena ma wiele do tego za kogo nas ktoś ocenia...uwierz w siebie...warto...a zobaczysz że wiele sie zmienia,życie jest zbyt krótkie by tak je spędzić w smutku i nanarzekaniu:)Ja to zrozumiałam i się zmieniłam...i jest ok...zrób to samo...3maj się pozdro for you:***
19 marca 2004, 14:31
Rozejrzyj się dobrze po sobie.

Dodaj komentarz