Bez komentarza.
Komentarze: 5
Ale to co dobre szybko się kończy.
N I E N A W I D Z Ę ! ! !
Kogo? Kogoś kto kocha moją najlepszą przyjaciółkę tzn. jej chłopaka. Dziś zabrał mi gumkę do włosów i o mało co się nie zabiłam. Zrobiłam jakiegoś fikołka nad ziemią czy coś w tym rodzaju. Na szczęście udało mi się stanąć na nogi i nie wyrządziłam sobie żadnej krzywdy. Gdy odchodziłam moja przyjaciółka powiedziała do mnie 'Przepraszam'. To nie była jej wina, nie Ona powinna przepraszać, on powinien to powiedzieć.
[dopisek 8 IX br., 16:49]
Teraz już na pewno mogę powiedzieć NIENAWIDZĘ!
Podam kilka powodów:
1. Odrywanie maskotek od plecaka.
2. Kopanie po nogach.
3. Zabieranie gumki do włosów(i jej niszczenie)
4. Szturchanie mnie(takie mocniejsze)
Niektóre z przykładów, które podałam nie dają powodu do znienawidzenia kogoś, ale jeśli złączą się w jedną całość to wtedy mogę powiedzieć NIENAWIDZĘ! Ten człowiek mnie denerwuje. Dziś Madzia nie zrozumiała jego zachowania i powiedziała, że z Nim porozmawia, bo nie chce aby mnie tak traktował. Jestem zła, a zarazem jest mi smutno... Dziś nawet zobaczenie Jego(...) nie spowodowało większego uśmiechu na mojej twarzy, wręcz przeciwnie. Wydaje mi się, że On staje się taki jak chłopak mojej przyjaciółki...
Dodaj komentarz