1 IX 2004 r.
Komentarze: 6
Jutro pobudka o godzinie 6:00. Lekcje zaczynam o 7:10 (mamusiu...). Naszczęście szkołę opuszczę już o 10:30 ;] Ale się rozpisałam na tamat szkoły, a tak bardzo jej nie lubię. Ale cóż w tym roku trzeba przyłożyć się do nauki..
Jak zauważyliście zmieniłam hasło, ale nie chcę pisać powodu. Prawdopodobnie już za jakiś czas (czyt. kilka dni) powrócę do mojego starego hasła. A tymczasem życzę Wam powodzenia w szkole. Buziaczki ;**
Wszystko(?) ma dwa oblicza.
Nie każdy człowiek jest dwulicowy i nieszczery..
[dopisek 2 IX, godz. 12:31]
'Kobieta jest jak matematyka.. Potrzebuje systematyczności i cierpliwości' - tak powiedziała moja nauczycielka od matematyki i czy można się nie zgodzić...
Dodaj komentarz