wrz 13 2004

Uśmiech na mej twarzy :)


Komentarze: 6
Coś mi się wydaje, że się zuroczyłam.. Czy to dobrze..? Ale nie o Tym chciałam pisać. Dzisiaj dopadł mnie dobry humor pomimo tego, że musiałam wstać o 6:30.. Uśmiech na mej twarzy pojawił się podczas powrotu do domu. Tak sobie szłam chodnikiem, spojrzałam na drugą stronę ulicy. Zobaczyłam chłopaka, który kiedyś chodził ze mną go gimnazjum. Szłam dalej, ale wzrok miałam zwrócony w Jego stronę. On również spoglądał na mnie. Choć Go nie znam osobiście, to właśnie On wywołał uśmiech na mojej twarzy.
Dziękuje.
Jakim cudem On wywołał Ten uśmiech.. Tego nie wiem. Przecież był tylko przypadkowo zobaczoną osobą.. Ludzie, których codziennie widuje rzadko potrafią wywołać Ten uśmiech. Gdybym częściej spotykała(widział..) takie osoby jak On, to trudno było by dostrzec smutek na mojej twarzy.
Chciałam jeszcze coś dodać. On nie tylko wywołał uśmiech na mojej twarzy, ale też dzięki Niemu jestem szczęśliwa, zadowolona. Nie myślę już dużo o.. o Nim (nazwijmy go P.). Ajć.. Jak tak dalej pójdzie zacznę wierzyć w przeznaczenie i tym podobne rzeczy ;]

A jutro kartkówka-wejściówka z matmy, więc pójdę co nie co powtórzyć żeby dostać piąteczkę a nie 4 :D:D (Jak ja uwielbiam matematykę...).



nikt_wazny : :
Odi.
15 września 2004, 09:09
widac ze szybko dochodzisz do takich wnioskow.;/
13 września 2004, 22:37
W takim razie się ciesz jak najdłużej... i uśmiech na Twojej twarzy niech gości zawsze. Pozdrawiam. :)
13 września 2004, 21:55
może coś z tego będzie?? :) ja już złapałam 5 z matmy za niezapowiedziany :D
niktusia ---> Linka
13 września 2004, 21:36
W Kim się zauroczyłam.. O tym powinno być w następnej notce ;] Buziaczki ;*
*linka*
13 września 2004, 21:01
Moim zdaniem nie byłoby źle, gdyby ktos skłonił Twoje serce do tego, by zabiło mocniej na sam jego widok :). Dobry humorek bez żadnej konkretnej przyczyny :)? A nie no, przepraszam... Powód jest i to całkiem sensowny :]. Och oby takich ludzi podobnych do tego chłopaka pojawiało się więcej na Twojej drodze :)!! Ale w kim Ty sie właściwie zauroczyłaś :>? Powodzenia na kartkówce z matmy, na pewno sobie świetnie poradzisz :). Pozdrawiam serdecznie :*.
jA.maRzYcieLka..!!
13 września 2004, 20:03
obys go czesciej widywala..... skoro dzieki niemu sie usmiechasz... kochana zycze tobie szczescia.... nic wiecej nie napisze... bo jeszcze przez moj glupi nastroj palne cos nie tak a nie chce tobie popsuc radosci.... buziak:*

Dodaj komentarz