kwi 16 2004

O Niczym.


Komentarze: 6
Ostatnio nie mam największej ochoty do pisania. Słonko świeci.. Uczyć mi się nie chce.. A na dwór nie wyjdę, chyba, że z pieskiem. Dlaczego z kimś innym nie? Bo nie ma nikogo innego. Na moim osiedlu znam wiele osób, ale koleguję się tylko z jedną dziewczyną, lecz za Nią nie przepadam. A poza tym Ona jest trochę ode mnie młodsza i trochę głupio się zachowuje. Poprostu czasem mnie denerwuje. Ale nie będę Tu o Niej pisać. Ten blog jest poświęcony mojej osobie i ludzią, którzy dużo dla Mnie znaczą. Czyli również niektóre osoby z moich linków. Takie jak na przykład Linka, Ciotka, Niewidzialn-a, Salma, Sekunda Istnienia i kilka innych osób :) Dzięki Wam wiele zrozumiałam. Gdy na moim pierwszym blogu pisałam jeszcze 'prawdziwe' notki, pomagała mi tylko jedna osoba. Ona zawsze napisała coś mądrego. Ale niestety na tamtym blogu już nic nie piszę. Lecz skasować Go nie chcę, oddać również nie. Narazie go zawieszam, bo i tak Tam nikt nie wchodzi.
Na początku napisałam, że nie mam ochoty na pisanie, a tu sobie sama zaprzeczyłam. Troszkę się rozpisałam :)
Nie napisałam co się dzieje w moim serduszku i główce, ponieważ jest to temat nie na teraz. Boli mnie głowa, więc jako tako 'myśleć' nie mogę. Ale może w najbliższym czasie taka notka się pojawi.

"Anielska istoto. Twoja delikatność i spokój zjednują Ci sympatię ludzi. Przyjemność czerpiesz z uszczęśliwiania innych. Na szczęście myślisz czasem o sobie w miłe, leniwe popołudnie."

nikt_wazny : :
22 kwietnia 2004, 17:23
Och jak milo ze wspomnialas o mnie w tak miluskiej notce...Naprawde:)Kochana jestes.Ja wierze w Ciebie od początku i jak juz kilka razy wspominalam wiem ze mialabym o czym z toba rozmawiac....Twoje notki czasem sa odzwierciedleniem tego co ja czuje.Jednak zawsze sa sliczne i nietypowe.Az chce sie Ciebie odwiedzac...Taka bratnia duszyczka....Buziaki...Aha!i Pamietaj ze dla mnie nie istnieje\"Nikt_ważny\"--->dla mnie Ty jestes kims \"wyjatkowo ważnym...\"
17 kwietnia 2004, 09:27
ojjjjjjj w takie dni nikomu się nie chce uczyć! I pamietaj ----> zawsze możesz na nas liczyć!! :**
jA.maRzYcieLka..!!
16 kwietnia 2004, 23:41
hmMm juz mi w trej chwili sio na spacerek...!! chociaz z tym pieskiem wyjdz..!! to rozkaz... w sumie pozno juz wiec jutro sio...!! hehe nie bede ciebei z nocy wyganiac...:P ale nie marnuj ladnego weekendu.. ciesz sie zyciem... bedzie dopshe.... 3maj sie cieplutko.. buzka
16 kwietnia 2004, 23:29
Tak bardzo ładna pogoda, na spacerki dobra, fajnie, że są osoby które Ci pomagają. Ja jakoś nie bardzo mogę o wszystkim pisać, ale może kiedys się przełamię. Pozdrówki. :)
16 kwietnia 2004, 22:28
Slonko swieci i faktycznie nic nie chce sie robic! Ja juz bym chciala cale dnie na dworku siedziec. I sie obijac. Miec juz z glowy mature, egzaminy na studia i wyjechac z Łukaszem nad morze. Tyle, ze w te wakacje koniecznie musze popracowac z miesiac, zeby wyjechac samej z Łukaszkiem. Pozdrawiam i powiem to co linka-na mnie tez mozesz liczyc, zawsze sprobuje pomoc. :**
*linka*
16 kwietnia 2004, 20:03
Ojej, tak - piękna pogoda dodatkowo nas rozleniwia :). Ja na swoim osiedlu także prawie z nikim się nie koleguję. Ludzie, z którymi lubię spędzać czas, mieszkają w zupełnie innej okolicy :]. Masz rację, nie warto pisać o owej koleżance, skoro nawet za nią nie przepadasz. Zdecydowanie bardziej wolę, żebyś pisała o sobie - swoich przeżyciach i przemyśleniach... I dziękuję Ci za te słowa... Miło jest wiedzieć, że cokolwiek dla Ciebie znaczę, a tym bardziej, że naprawdę dużo :). I chyba nie muszę Ci mówić o tym, że Ty dla mnie także jesteś bardzo ważna :). Ja nawet nie mam pojęcia, jaki był Twój pierwszy blog, ani gdzie go prowadziłaś... Gdybym znała adres, to chętnie bym tam zajrzała. Czekam na kolejne notki, a zwłaszcza na tą, w której opiszesz to, co się dzieje w Twojej główce i serduszku. Pozdrawiam serdecznie :*. I wiedz, że zawsze możesz na mnie liczyć, kiedy będziesz miała jakiś problem. Postaram Ci się jakoś pomóc...

Dodaj komentarz