Niczego nie żałuj. Wszystko, co Cię w życiu spotyka, ma jakiś sens, daje Ci jakieś doświadczenie. I tak ciągle - w następnym życiu, potem w kolejnym... Nie ma co rozpaczać, że jest źle - nawet złe doświadczenia są potrzebne. Trzymaj się!
przepraszaj tylko gdy w czymś zawinisz...a za życia dziękuj bo to dar....tak kruchy i cieńki ,a jednocześnie wspaniały ,bolesny i nie odgadniony.....3maj się ..pozdrowienia
ciesz sie tym ze zyjesz bo nie kazdemu dano taka mozliwosc zycia...tez moglabym przepraszac ze go kocham...ale czy wlasciwie jest za co??? to przeciez nie jest zalezne od nas !!! milosc nie wybiera!!! chcialabym moc kochac tych ktorzy kochaja mnie ale tak sie nei da bo serce nie sluga!!! trzymaj sie!!! glowa do gory !!! i nabieraj odwagi !!!! przez jej brak sama wiele trace...
Nikt_ważny
06 lutego 2004, 16:29
Wiem, że ten dopisek jest głupi.. Zawsze każdemu powtarzałam, żeby nie pisał, nie mówił o śmierci, aż tu nagle ja sama o tym piszę.. ; (
'Przepraszam za to, że Cię kocham..' chyba taki powinien być ten dopisek..
Czytam ten blog...i w końcu muszę go skomentować.Nie gadaj głupot,że przepraszasz,że żyjesz.To bardzo dobrze,że żyjesz.Nie będę ci pierdolić głupot,że musisz żyć,i że to świetnie,chociaż tak faktycznie jest,ale powiem ci tylko jedno:gdyby ciebie nie było,nie byłoby tego świetnego(twojego)bloga.
PS:Zapraszam do siebie-i przestan pieprzyć głupoty bo masz świetny blog dziewczyno.
Dodaj komentarz