Archiwum sierpień 2004, strona 2


sie 03 2004 ...
Komentarze: 6
Poprzednią notkę usunęłam. Nie podobała mi się, choć ta lepsza nie będzie. Wczoraj widziałam się z przyjaciółką ;) Jest szczęśliwa. Kocha i jest kochana. Aż miło na Nich popatrzeć.. Ja też kiedyś będę tak szczęśliwa. Wierzę w to ;) Teraz czekam na Ktosia. Może niedługo 'przyjdzie'. Przytuli mnie. Powie, że nie może beze mnie żyć. Narazie są to moje marzenia ;] Jak już mówiłam, wierzę w to, że będę szczęśliwa..

[TU coś było...]

Źle się czuję. Nie mam na nic siły. Nawet książki ("Mistrz i Małgorzata") nie chce mi się czytać. Najchętniej położyłabym się do łóżka przytulona do misia(..) i zasnęła, i obudziłabym się dopiero za dzień lub dwa. Tak bardzo chciałabym odciąć się od tego świata na dłużej, nie tylko na niecałe 12-10 godzin. To zbyt krótko...
Idę coś zjeść i zaszyć się gdzieś w kącie. Może uda mi się niezasypiając odciąć od świata. Tak na chwilę. Nie rozpamiętywać przeszłości. Nie myśleć o przyszłości. Poprostu zatrzymać się...

[dopisek]
Moja babcia jest w szpitalu ;( Gdy dzwoniłam do mamy i to mówiłam łzy same cisnęły się do oczu ;(. Choć nie zawsze mówiłam o Niej dobrze, nie chcę aby odeszła... Niedługo się dowiem dlaczego tam jest i mam nadzieje, że to nie będzie nic złego (tylko nie zawał serca znowu..). Będzie dobrze. Wierzę w to, muszę wierzyć ;(


To miało kiedyś kolory.. Teraz już nie ma..

nikt_wazny : :